TED o rewolucji w uczeniu się
Kursy online otwarte dla nieograniczonej liczby uczestników (MOOCs), samoorganizujące się środowiska edukacyjne, gry wideo online zwiększające nasze możliwości przyswajania wiedzy, to tylko trzy ilustracje rewolucji, jaka zaszła dzięki internetowi w uczeniu się i rozwoju w ciągu ostatniej dekady.
TED to organizacja non profit, która - jak sama to określa - zajmuje się promowaniem idei wartych rozpowszechniania. Wybraliśmy trzy prezentacje wygłoszone w ramach TED, które pokazują, jaka rewolucja dokonała się w ciągu ostatnich lat w dostępie do wiedzy dzięki internetowi.
Dafne Koller jest profesorem informatyki związanym m.in. z Uniwersytetem Stanford. Wraz z kolegą z uczelni, Andrew Ng, założyła platformę internetową Coursera, umożliwiającą pobieranie nauki online od naukowców z całego świata. Jednen z pierwszych MOOCów w internecie. Dostęp wirtualnego uniwersytetu jest otwarty. Korzysta z niego kilka milionów ludzi. Wiedzą dzieli się ok. 100 tys. uczonych z całego świata. Dzięki takim innowacjom jak Coursera, idea uczenia się przez całe życie staje się rzeczywistością. W inspirującym wykładzie dla TED Daphne Koller opowiada o tym, jak MOOC oraz w jaki sposób uczymy się, gdy tylko mamy do tego dogodne możliwości.
Sugata Mitra, profesor związany z Uniwersytetem w Newcastle, zajmujący się wykorzystaniem technologii w edukacji, w swoim wystąpieniu w ramach TED dotyka obecnego na świecie problemu - są miejsca, które najbardziej potrzebują dobrych nauczycieli, ale z różnych powodów nie mają do nich dostępu. Dzieci w wielu krajach są więc pozbawione możliwości rozwoju w stopniu choćby zbliżonym do tego, który mają ich rówieśnicy w krajach rozwiniętych. Jednak, jak wynika z prezentacji, sprawa nie jest przegrana. Sugara Mitra pokazuje serię eksperymentów, w których dał dzieciom z Indii, Afryki, Włoch i Anglii dostęp do internetu i komputera i już to samo w sobie sprawiło, że mali studenci zaczęli robić ogromne postępy w uczeniu się. Nawet bez obecności nauczyciela potrafili stworzyć coś, co zyskało nazwę Samoorganizujących się Środowisk Edukacyjnych.
Kognitywistka Daphne Bavelier pokazuje w swojej prezentacji, w jaki sposób - wydawałoby się czysta rozrywka w postaci gier wideo, ba, nawet strzelanki pełne akcji - jest w stanie zmienić nasz mózg i zwielokrotnić jego możliwości przyswajania informacji. Okazuje się, że graczami dziś wcale nie są tylko dzieci. Wiek statystycznego użytkownika gier wideo to ok. 33 lat. Granica ta przesuwa się. Graczami przyszłości będą wręcz osoby starsze. Według Dafne Bavelier, dzięki graniu będą mogły nawet w podeszłym wieku sprawnie uczyć się, koncentrować, rozwijać wielozadaniowość, a kto wie, czy nawet nawet nie udoskonalać ostrości widzenia.